Kluby KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy zaapelowały w środę, 17 grudnia, w Sejmie o odrzucenie prezydenckiego weta wobec tzw. ustawy łańcuchowej, która miała zakazać trzymania psów na uwięzi. PiS i Konfederacja przekonywały natomiast, że należy rozpocząć prace nad prezydenckim projektem w tej sprawie.
W tym artykule
Debata nad wetem prezydenta
Prezydent Karol Nawrocki na początku grudnia zawetował nowelizację ustawy o ochronie zwierząt (tzw. ustawę łańcuchową), która zakładała wprowadzenie zakazu trzymania psów na uwięzi. Jednocześnie prezydent skierował do Sejmu własny projekt w tej sprawie. W środę, 17 grudnia, w Sejmie odbyła się debata nad prezydenckim wetem tzw. ustawy łańcuchowej.
Prezydent popiera spuszczenie psów z łańcuchów
Uzasadnienie wniosku prezydenta Nawrockiego, w którym poinformował o odmowie podpisania ustawy, przedstawił posłom szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki. Zaapelował do posłów o poparcie złożonego projektu w tej sprawie I podkreślił, że prezydent jest za tym, żeby spuścić psy z łańcuchów i złożył do Sejmu w tym zakresie stosowny projekt ustawy. Dodał, że administracja prezydenta jest gotowa do współpracy w tej kwestii.
Zawetowana ustawa aktem wadliwie skonstruowanym
Bogucki zaznaczył, że zawetowana ustawa była aktem wadliwie skonstruowanym pod względem merytorycznym oraz prawno-legislacyjnym, ponieważ zawężała zakaz trzymania na uwięzi wyłącznie do psów.
Ponadto pozostałe rozwiązania zawarte w tym akcie należy uznać za ponadwymiarowe i kazuistyczne
– powiedział, wyjaśniając, że chodzi o regulacje w sprawie kojców.
Ustawa stygmatyzuje polską wieś
Wskazał, że poważne wątpliwości budzi, czy ustawodawca jest w stanie doprowadzić do osiągnięcia zamierzonych w zawetowanej ustawie celów i czy skutki wprowadzonej regulacji są proporcjonalne do obowiązków nakładanych przez nią na obywateli, czyli właścicieli przede wszystkim psów.
Bogucki wskazał, że ustawa dotyczyła co do zasady polskiej wsi i rolników.
Ta ustawa niestety stygmatyzuje w dużej mierze polską wieś i na to nie ma zgody pana prezydenta
– oświadczył.
Wniosek o odrzucenie weta
Wicemarszałkini Sejmu, przewodnicząca Komisji nadzwyczajnej ds. ochrony zwierząt Dorota Niedziela w imieniu komisji wniosła o odrzucenie prezydenckiego weta i ponowne uchwalenie ustawy. Podkreśliła, że przed decyzją prezydenta zwróciła się do Kancelarii Prezydenta z propozycją spotkania – nie doczekała się jednak odpowiedzi, co jej zdaniem jest dowodem na brak chęci prezydenta do rozmowy i dyskusji o prawach zwierząt. Oświadczenia w imieniu klubów wygłosili również posłowie. Głosowanie w sprawie weta odbędzie się w środowym bloku głosowań.
Projekt zakazujący trzymania zwierząt domowych na uwięzi trafił do sejmu
Sejm może odrzucić weto prezydenta, uchwalając ustawę ponownie większością trzech piątych głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów – w maksymalnym wariancie przy założeniu, że w głosowaniu wezmą udział wszyscy posłowie, oznacza to konieczność zebrania 276 głosów, by odrzucić weto. Do Sejmu trafił również prezydencki projekt, który zakłada zakazanie trzymania wszelkich zwierząt domowych na uwięzi. Nie ma w nim jednak przepisów regulujących kwestię kojców.
Tekst: PAP / Fot. Pixabay.com









