957 razy wyjeżdżali podkarpaccy strażacy do usuwania skutków gwałtownych burz, które przeszły nad regionem.
Jak poinformował Polskie Radio Rzeszów, brygadier Krzysztof Brudek, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie, najwięcej pracy funkcjonariusze mieli w powiatach – dębickim 461, jasielskim 91, ropczyckim 89, mieleckim 64, krośnieńskim 66 i rzeszowskim 37. Silny wiatr łamał drzewa i konary, zrywał linie energetyczne. Uszkodził 45 dachów mieszkalnych, 37 gospodarczych i 9 użyteczności publicznej. W wyniku zdarzeń ucierpiały dwie osoby: w powiecie tarnobrzeskim w miejscowości Rozalin – w parku spadło drzewo, osobę starszą i dziecko zabrano do szpitala.
Bez prądu w regionie nadal pozostaje 22,5 tysiąca odbiorców w powiatach – dębickim, mieleckim, sanockim i rzeszowskim. Jak informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego do godziny 12:30 awarie zostaną usunięte.
Tekst: Agnieszka Radochońska, Fot. pixabay