Prawie 150 tysięcy razy w ciągu minionego roku wyjeżdżali ratownicy medyczni z regionu do różnego rodzaju zdarzeń. Około 60% tych wyjazdów kończyło się przekazaniem pacjentów do szpitali. W Szpitalnych oddziałach ratunkowych udzielono ponad 240 tys. świadczeń zdrowotnych. Dziś (5.10) podczas podkarpackich obchodów Dnia Ratownictwa Medycznego, podsumowano ich pracę. Wojewoda Ewa Leniart wręczyła też wyróżnienia.
Praca ratownika jest trudna i wymaga konkretnych predyspozycji. Trzeba być odpowiedzialnym, odważnym i sprawnym fizycznie
– powiedział Michał Kotula, koordynator zespołów ratownictwa medycznego w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie.
Andrzej Włodyka, konsultant ds. ratownictwa dodał, że to zawód, który wymaga ciągłego podnoszenia kwalifikacji. W ratownictwie przedszpitalnym mamy do czynienia z nagłymi stanami zagrożenia życia. Tutaj nie ma czasu na konsultacje – dodał.
Od 2016 roku zwiększa się liczba zespołów ratownictwa medycznego w województwie. Dziś jest ich 97. Do tej pory dofinansowano zakup 66 ambulansów. Tylko w tym roku, z budżetu państwa dotację otrzymały cztery samodzielne pogotowia (łączna kwota to 2 miliony 400 tysięcy złotych).
Tekst / Fot. Olga Hałabud