Co najmniej 2215 mieszkańców Strefy Gazy zginęło od wybuchu wojny rozpoczętej przed tygodniem atakiem Hamasu na Izrael – podał resort zdrowia w Gazie. Tylko w ciągu ostatniej doby zginęło co najmniej 324 Palestyńczyków, w tym 126 dzieci.
Armia izraelska kontynuuje ograniczone operacje na północy Strefy Gazy i na Zachodnim Brzegu, wciąż nie jest to jednak zapowiadana ofensywa lądowa. Celem są poszukiwania zakładników uprowadzonych przez Hamas i udaremnienie prób infiltracji.
Ze Strefy Gazy w sobotę (14.10) wystrzelone zostały na Izrael kolejne rakiety, pewna ich liczba została strącona przez obronę przeciwlotniczą – podała telewizja Al-Jazeera. Dwa „niezidentyfikowane cele” przechwycono nad Hajfą na północy kraju.
Arabia Saudyjska zawiesza rozmowy o normalizacji stosunków z Izraelem
Jak informuje agencja AFP, w związku z wojną pomiędzy Izraelem a Hamasem, Arabia Saudyjska zdecydowała o zawieszeniu rozmów o normalizacji stosunków z Izraelem. O decyzji miała zostać powiadomiona administracja amerykańska. Sekretarz stanu Antony Blinken przebywa obecnie z wizytą w Rijadzie.
Choć Arabia Saudyjska i Izrael wciąż nie utrzymują stosunków dyplomatycznych, to wzajemne relacje w ostatnim czasie, z pomocą Waszyngtonu, uległy zacieśnieniu w związku z zagrożeniem ze strony Iranu. Izrael zaczął również normalizować stosunki z niektórymi państwami arabskimi, podpisując w 2020 roku tzw. porozumienia Abrahama. Kwestia palestyńska była jednym z głównym problemów, z powodu których Rijad nie zdecydował się przystąpić do tych porozumień.
Tydzień temu, 7 października, rządzący Strefą Gazy terrorystyczny Hamas zaatakował Izrael, zabijając ponad 1300 osób, głównie cywilów, i porywając co najmniej 120 osób.
Tekst: PAP / Fot. pixabay.com