Dziś Uniwersytet Rzeszowski organizuje drugie pożegnanie osób, która oddały swoje ciała dla nauki. Do tej pory akt przekazania zwłok podpisało kilkanaście osób, to nie tylko mieszkańcy Podkarpacia informuje dr Krzysztof Balawender z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Gość Radia Rzeszów podkreśla, że „Program świadomej donacji zwłok” jest realizowany od 2015 roku. Wtedy został otworzony Zakład Nauki o Człowieku i powstał kierunek lekarski na rzeszowskim Uniwersytecie. Donatorem może zostać każdy. Wystarczy skontaktować się z uczelnią, która pomoże w załatwieniu wszelkich formalności.
Ciało donatora po śmierci trafia do Zakładu Nauki o Człowieku. Tam jest przechowywane w odpowiednich warunkach. Przyszli lekarze na ludzkim ciele pracują maksymalnie pięć lat. Po tym czasie zwłoki są kremowane, a uczelnia organizuje pochówek. Gość Radia Rzeszów Nasz gość zapewnia, że donacja ciała po śmierci na cele naukowe nie jest profanacją zwłok. Jest to też zgodne z nauką Kościoła.
Tekst: Monika Domino / Fot. Polskie Radio Rzeszów