36 osób zginęło w wyniku podziemnego pożaru w kopalni im. Kostenki w Karagandzie w Kazachstanie, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę; na miejscu tragicznego zdarzenia wciąż trwają poszukiwania 10 górników – powiadomiły w niedzielę (29.10) rano kazachstańskie służby ratunkowe. Poprzednie doniesienia mówiły o 32 ofiarach śmiertelnych.
Przyczyną pożaru był najprawdopodobniej wybuch metanu. W momencie eksplozji pod ziemią znajdowało się 252 górników. W sobotę informowano, że 18 osób odniosło różnego rodzaju obrażenia, w większości na skutek zatrucia gazem.
Media przypominają, że w ciągu ostatnich dwóch lat doszło do kilku poważnych wypadków na obiektach przemysłowych ArcelorMittal Temirtau, w wyniku których zginęli ludzie. Według danych portalu Azattyk w ciągu ostatnich 15 lat w obiektach należących do przedsiębiorstwa śmierć poniosło ponad 120 osób.
Dzisiejsza niedziela jest w Kazachstanie dniem żałoby narodowej.
Tekst: PAP / Fot. pixabay