Leśnicy na Podkarpaciu, m.in. w Bieszczadach, Beskidzie Niskim oraz na pogórzach karpackich, jak co roku przed Wszystkimi Świętymi porządkowali mogiły i miejsca pamięci na leśnych cmentarzach.
Las zawsze dawał schronienie np. partyzantom. Toczyły się tam krwawe bitwy i potyczki. Chowano też w lasach ofiary wielkich epidemii
– poinformował rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.
W lasach zarządzanych przez nadleśnictwa krośnieńskiej RDLP znajdują się 52 cmentarze wojenne z obu wojen światowych. Są tez nekropolie na których są pochowani wierni różnych wyznań
– dodał rzecznik.
Marszałek przypomniał, że Polskie Towarzystwo Leśne, kilka lat wprowadziło zwyczaj, że na leśne cmentarze nie nosi się sztucznych kwiatów i nie pali zniczy, choćby z uwagi na groźbę pożaru.
Leśnicy umieszczają na grobach gałązkę jedliny ze wstążką +Pamiętamy+, która ulega biodegradacji
– podkreślił marszałek. (PAP)
Fot. pixabay.com