Sezon na grzyby w pełni. Podkarpaccy grzybiarze nie narzekają na brak maślaków, borowików czy prawdziwków. O ile część z nich trafia na prywatne potrzeby, znaczna część idzie na handel. Jak mówią sprzedawcy – w tym roku jest z czego wybierać, bo grzybów jest naprawdę dużo. W jakich cenach i o które najczęściej pytają kupujący? – sprawdzała Joanna Ślońska:
Tylko kupując grzyby posiadające stosowny atest, mamy pewność że są jadalne i zostały dopuszczone do obrotu. Atest jest konieczny zarówno przy handlu grzybami świeżymi, jak i suszonymi. W Polsce dopuszczone są do sprzedaży 44 gatunki grzybów, w tym m.in. borowik szlachetny, czubajka kania, maślak zwyczajny, opieńka miodowa, pieprznik jadalny znany również jako kurka czy podgrzybek brunatny.
Jeśli nie mamy doświadczenia w grzybobraniu nie warto próbować na własną rękę, gdyż może się to okazać tragiczne w skutkach. W każdej chwili można swoje okazy przynieść do sanepidu, aby obejrzał je specjalista. Grzyboznawcy są dostępni w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej na ul. Dąbrowskiego 79 a oraz na ul. Wierzbowej 16 w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie.
Tekst: Joanna Ślońska / Fot. pixabay