PGE Stal Mielec po porażce z Widzewem Łódź 1:2 (0:1) pożegnała się z piłkarskim Pucharem Polski. Bramki dla zwycięzców strzelili Imad Rondic w 38 i Jordi Sanchez w 82 minucie. Honorowe trafienie dla gospodarzy zaliczył Krzysztof Wołkowicz w 69 minucie.
Trener Widzewa Daniel Myśliwiec podkreślił, że ucieszyła go nie tylko wygrana ale i styl w jakim to zespół osiągnął.
Zdaniem trenera Stali Mielec Kamila Kieresia jego zespołowi zabrakło meczowego rytmu i to było widoczne także w statystykach.
Zawodu po porażce nie ukrywał bramkarz Stali Mielec Konrad Jałocha, który mimo straty dwóch bramek zaliczył udany występ.
Tak więc w pucharowej rywalizacji pozostał już tylko jeden reprezentant Podkarpacia. Jutro (7 grudnia) w 1/8 w Krakowie Stal Rzeszów zagra z Wisłą. Początek tego meczu o 18.00.
Tekst, fot.: Robert Pytka