Kolejka tirów czekających na wyjazd na Ukrainę sięga miejscowości Kraczkowa między Łańcutem a Rzeszowem. Samochody ciężarowe stoją na poboczu drogi krajowej nr 94, dawnej czwórki. Na razie nie powoduje to większych utrudnień w ruchu, policja monitoruje sytuacje.
Kolejki tirów są spowodowane prowadzoną przez przewoźników od ponad miesiąca blokadą dojazdu do przejścia granicznego w Korczowej, a także rolniczą blokadą przejścia w Medyce. Protestujący przepuszczają tylko po kilka ciężarówek na godzinę. Ograniczenia nie dotyczą transportów z pomocą humanitarną i dla wojska ukraińskiego. Według Krajowej Administracji Skarbowej tiry muszą czekać na odprawę graniczną w Medyce 118 godzin.
Transportowcy domagają się m.in. wprowadzenia komercyjnych zezwoleń dla ukraińskich przewoźników, natomiast rolnicy chcą m.in. dopłat do kukurydzy i przywrócenia tzw. kredytów płynnościowych.
Premier Donald Tusk zapowiedział dziś w sejmowym expose, że będzie dążyć do jak najszybszego rozwiązania problemu na granicy polsko-ukraińskiej.
Tekst: Dariusz Kapała / Fot.: Jagoda Rall – arch. PRR