Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła w piątek rezolucję wzywającą do podjęcia kroków pozwalających na nieograniczony dostęp do pomocy humanitarnej oraz stworzenia warunków dla trwałego przerwania działań wojennych. Do uchwalenia dokumentu doszło po wielu dniach negocjacji na temat sformułowań tekstu.
Za dokumentem zagłosowało 13 członków Rady, zaś dwóch, Stany Zjednoczone i Rosja, wstrzymały się od głosu.
Zgłoszona przez Zjednoczone Emiraty Arabskie w imieniu grupy państw arabskich rezolucja żąda, by strony konfliktu „pozwoliły, umożliwiły natychmiastowe, bezpieczne i nieograniczone dostawy pomocy humanitarnej na dużą skalę, bezpośrednio do palestyńskiej ludności cywilnej” oraz wzywa do „podjęcia pilnych kroków pozwalających na nieograniczony dostęp humanitarny i do stworzenia warunków do trwałego przerwania działań wojennych”.
Głosowanie pierwotnie miało odbyć się w poniedziałek, jednak było wielokrotnie przekładane z uwagi na sprzeciw USA dotyczący użytych w nim sformułowań. Według CNN chodziło, m.in. o bezpośrednie wezwanie do trwałego rozejmu oraz o stworzenie oenzetowskiego mechanizmu monitorowania pomocy, co według Waszyngtonu tylko spowolniłoby dostawy do pogrążonej w wielkim kryzysie humanitarnej Gazy. USA miały kilkakrotnie grozić wetem, a w rozmowy bezpośrednio miał być zaangażowany prezydent Biden. Rosja domagała się z kolei poprawki jasno wzywającej do natychmiastowego zawieszenia broni.
Według raportu Światowego Programu Żywnościowego (WFP) licząca ok. 2 mln osób Strefa Gazy jest w stanie kryzysu żywnościowego. Ponad pół miliona ludzi nie ma nic do jedzenia i narażona jest na śmierć z głodu.
Tekst: Oskar Górzyński, Źródło: PAP, fot. pexels.com