W ostatnim w tym roku meczu ekstraklasy koszykówki, Sokół Łańcut przegrał we własnej hali ze Śląskiem Wrocław 84-91. Gospodarze w mocno osłabionym składzie niemal przez cały mecz ambitnie gonili rywali. Przegrywali różnicą 14 punktów, ale na minutę przed końcem przewaga wrocławian zmalała do 4 punktów. W ostatnich sekundach spotkania zabrakło jednak sił, szczęścia i skuteczności. Rywale utrzymali korzystny wynik. W drużynie Sokoła punktowało tylko 5 zawodników, a najwięcej, 34 punkty, zdobył Tyler Cheese.
Bardzo trudno grać, gdy dysponuje się tak wąskim składem
– podsumowuje trener Sokoła Marek Łukomski.
W tabeli ekstraklasy Sokół Łańcut zajmuje 14 miejsce. Kolejne spotkanie już w niedzielę 7 stycznia. Przeciwnikiem w Łańcucie będzie King Szczecin. Klub z Łańcuta stara się o pozyskanie nowych zawodników.
Tekst, fot.: Piotr Socha