Matthieu Ricard bliski współpracownik Dalajlamy porzucił karierę naukową, by wstąpić do buddyjskiego klasztoru. Jak donosi francuski „THE GUARDIAN” Ricard jest uznawany za najszczęśliwszego człowieka na świecie. Ten tytuł przylgnął do niego po tym jak w 2004 roku wziął udział w projekcie badawczym, w ramach którego analizowano jego mózg. Elektroencefalogram zarejestrował bezprecedensowy poziom fal gamma, związanych z dobrym samopoczuciem i koncentracją. Zaraz potem napisał książkę pt. „W obronie szczęścia”.
Marek Cynkar pojechał do Kuźminy by zapytać mieszkańców tej wsi czy szczęście wymaga bronienia? Czym jest szczęście?
Tekst: Marek Cynkar, fot. pixabay.com