44 razy interweniowali strażacy w ciągu ostatniej doby w związku z warunkami atmosferycznymi. Większość zdarzeń związana była z opadami i roztopami, strażacy 23 razy wyjeżdżali do pompowania wody z zalanych piwnic i posesji, najwięcej przypadków odnotowano w powiatach krośnieńskim (12) i lubaczowskim (11). Natomiast 6 razy wyjeżdżali do usuwania powalonych drzew czy połamanych konarów.
Na Podkarpaciu nadal dość silnie wieje. Najbardziej dokuczliwe porywy wiatry w rejonach podgórskich i wysoko w górach. Będą zamiecie i zawieje śnieżne. W Bieszczadach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
Tekst: Barbara Kozłowska / Fot.: pixabay