Strach, szok i niedowierzanie – tak mieszkańcy Przemyśla wspominają atak Rosji na Ukrainę. Minęły już dwa lata od tamtych tragicznych wydarzeń.
Jak mówili naszemu reporterowi – Grzegorzowi Janiszewskiemu – zastanawiało ich, jak sytuacja się rozwinie, ale naturalnym odruchem było to, że trzeba pomóc uchodźcom, przygarnąć ich pod swój dach…
Według szacunków, przez pierwsze 18 miesięcy przez Przemyśl przeszło 2,5 miliona osób – uchodźców z Ukrainy.
Tekst: Agnieszka Radochońska / Fot.: arch. PRR