Oszuści próbowali wyłudzić taka kwotę informując telefoniczne małżonków, że ich syn spowodował wypadek. Pieniądze były rzekomo potrzebne na polubowne załatwienie sprawy. Zmanipulowane małżeństwo uwierzyło oszustom i chcąc ratować swoje dziecko przekazało „kurierowi sądowemu” 50 tysięcy złotych. Przesyłkę odebrał taksówkarz, który miał przewieźć ją w wyznaczone miejsce. Kierowca nabrał jednak podejrzeń co do zamiarów zleceniodawcy i powiadomił policję. Oszustwo zostało udaremnione.
Kilka dni temu dzięki innemu taksówkarzowi, który także otrzymał zlecenie dostarczenia przesyłki mieszkanka Rzeszowa odzyskała 140 tysięcy złotych. Oszuści wmawiali kobiecie, że pieniądze są potrzebne na wykupienie z aresztu jej teścia. Taksówkarz zadzwonił do znajomego policjanta, który zapewnił go, że jest to próba oszustwa.
Tekst: Dariusz Kapała, fot. pixabay.com