Blokują drogę krajową nr 19, bo uważają, że to m.in. tą drogą wjeżdżają na polski rynek ukraińskie oraz rosyjskie produkty rolno-spożywcze. Zgodnie z zapowiedziami rolników protest ma trwać do końca marca.
Wszystkie samochody z Unii Europejskiej są przepuszczane na bieżąco, natomiast samochody ciężarowe z Ukrainy i Mołdawii nie będą wpuszczane ani na stronę słowacką, ani ze Słowacji nie będą puszczane do Polski
– powiedział Maciej Iżowski, organizator protestu w Barwinku.
Policja apeluje o wybór alternatywnych tras przejazdu. To kolejny protest rolników na polsko-słowackiej granicy na Podkarpaciu, poprzedni odbył się w lutym.
Relację przygotował Szymon Taranda.
Tekst i fot.: Szymon Taranda