To najnowsze tendencje wśród Amerykanów. Dane na ten temat opublikowało rządowe Narodowe Centrum Statystyk Zdrowia Białego Domu. Najnowsza statystyka pokazuje, że liczba małżeństw spadła na początku pandemii. Jak wynika z nowych danych przez ostatnie dwadzieścia lat liczba zawieranych małżeństw była na poziomie około 7-8 rocznie na 1000 osób.
Jednak dane wykazały teraz, że cztery lata temu wskaźnik zawieranych małżeństw w Stanach Zjednoczonych spadł do 5,1 na 1000 osób. Z raportu wynika, że w następnym roku wskaźnik ten zaczął rosnąć i do 2022 roku liczba małżeństw osiągnęła 6,2 na mieszkańca, czyli ponad 2 miliony rocznie. Spadać zaczęła w Stanach Zjednoczonych liczba rozwodów. W roku 2020 wskaźnik ten wynosił 4 na 1000 osób. Obecnie spadł do poziomu 2,4.
Zdaniem ekspertów przyczyniły się do tego zmiany, które zaszły w ciągu ostatnich dwóch dekad. Terapia małżeńska stała się bardziej normalna, sam związek stał się bardziej elastyczny, a ludzie są bardziej przyzwyczajeni do otwartego mówienia o tym, jak chcą, aby ich małżeństwo wyglądało. (IAR)
Fot. pixabay.com