Do Rzeszowa wraca delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego – poinformował w stolicy Podkarpacia Tomasz Siemoniak. Minister-koordynator służb specjalnych opowiedział się za tym, żeby „w Rzeszowie była jedna z najlepiej wyposażonych kadrowo i sprzętowo delegatur z wydziałami w Przemyślu i Krośnie”.
Rzeszów i Podkarpacie są absolutnie kluczowe, strategiczne na bardzo długie lata
– powiedział minister.
Od 2017 r. w stolicy Podkarpacia istniał wydział zamiejscowy lubelskiej delegatury ABW. Zgodnie z decyzją premiera – od 1 lipca delegatury ABW będą działać we wszystkich miastach wojewódzkich.
Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, pułkownik Rafał Syrysko, stwierdził w Rzeszowie, że „muszą być delegatury dlatego, że wydziały powodowały regres organizacyjny i kadrowy”.
Delegatura ABW jest jakby pierwszym stopniem organizacji, tam zapadają decyzję, a naczelnik wydziału zamiejscowego to co innego niż dyrektor delegatury
– dodał płk Syrysko.
W najbliższych dniach zostanie powołany pełnomocnik do spraw tworzenia rzeszowskiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Tekst, fot.: Roman Adamski