Lider Podkarpackiej „Oszukanej Wsi” Roman Kondrów powiedział, że rolnikom zależy teraz najbardziej na ściągnięciu tak zwanej górki zbożowej. Wyjaśniał, że spichlerze są pełne, a ziarno trzeba jak najszybciej eksportować.
W lipcu będą żniwa jęczmienia i rzepaku. Na co mamy czekać? Nie ma sensu i logiki w tym myśleniu, które się teraz przedstawia
– powiedział. Dodał też, że premier Donald Tusk zaapelował o czas, ale rolnicy go nie mają.
Rolnicy prowadzą protesty przeciwko Zielonemu Ładowi oraz napływowi towarów rolnych z Ukrainy. Liczą na wypełnienie porozumienia zawartego z rządem pod koniec marca, a także na rozmowy z premierem Tuskiem.
Tekst: IAR / Fot.: arch. PRR