Złodzieje kradli perfumy w jasielskich drogeriach, a następnie sprzedawali w lombardach lub Internecie. Łączna wartość skradzionego towaru to prawie 10 tys. złotych.
Do kradzieży dochodziło w ostatnich miesiącach w różnych drogeriach w mieście. Policjanci znali rysopis sprawców i kiedy otrzymali informację, że znowu są w Jaśle, udali się w okolice Rynku, gdzie znajdowały się podejrzane osoby. Dwóch młodych mężczyzn oraz młoda kobieta na widok funkcjonariuszy zaczęli uciekać. Policjanci najpierw zatrzymali 17-latkę. Pozostali uciekinierzy próbowali ukryć się na cmentarzu.
Kiedy zobaczyli policjantów, uciekając cmentarnymi alejkami, przeskoczyli przez wysokie ogrodzenie i pobiegli w kierunku wałów na ul. Kazimierza Wielkiego. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani na ul. Szajnochy, gdzie próbowali ukryć się pomiędzy zabudowaniami. Jeden z nich miał przy sobie skradziony w tym dniu kosmetyk.
-informuje policja.
20-latek i 17-latka trafili do policyjnego aresztu, natomiast 16-latek został przewieziony do Policyjnej Izby Dziecka w Rzeszowie. Okazało się, że był poszukiwany przez tarnowską policję w związku z ucieczką z młodzieżowego ośrodka wychowawczego.
20-latek i 17-latka zostali przesłuchani i przyznali się do wielokrotnych kradzieży, za które odpowiedzą przed sądem. Natomiast 16-latek będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym. Dodatkowo nie unikną odpowiedzialności za szalbierstwo. Dzień przed zatrzymaniem przyjechali taksówką do Jasła i nie zapłacili za kurs.
Opr. dw, fot. KPP Jasło