„Podległy ministerstwu Zbigniewa Ziobry Fundusz Sprawiedliwości w latach 2019-2023 wydał dziesiątki milionów na promocję w mediach. Umowy ramowe opiewały nawet na kilkanaście milionów. Najwięcej dostał wydawca Wp.pl. Największą jednorazową umowę podpisał wydawca +Do Rzeczy+” – poinformował we wtorek OKO.press.
Portal opublikował pełną listę wydawców mediów, z którymi Fundusz Sprawiedliwości zawarł umowy na promocję.
„Listę na nasz wniosek udostępniło Ministerstwo Sprawiedliwości. W mediach społecznościowych od jakiegoś czasu trwa dyskusja o tym, kto oraz ile w mediach dostał od Funduszu w czasach PiS. Z tego powodu publikujemy listę wszystkich wydawców-beneficjentów umów z Funduszem” – podaje OKO.press.
Na liście są wydawcy mediów prywatnych i publicznych. Fundusz podpisywał bezpośrednio umowy z wydawcami mediów w celu „zakupu czasu antenowego”, lub „zakup czasu emisyjnego i audycji”. Mógł to robić bez przetargów.
Umowy podpisywane były z upoważnienia ministra sprawiedliwości. W latach 2019-2023 Fundusz podpisał ich z wydawcami 244. Najwięcej w 2023 roku, który był rokiem wyborów parlamentarnych – 80 umów. Umowy ramowe opiewały maksymalnie na aż 104 miliony złotych, umowy wykonawcze zamknęły się kwotą 36 milionów złotych. W tej puli nie ma listy mediów, do których trafiły – przez pośredników – środki na promocję Funduszu.
Bezpośrednią umowę na najwyższą kwotę, na 3 miliony zł w styczniu 2023 roku, podpisała spółka Orle Pióro – wydawca tygodnika „Do Rzeczy”. Z Funduszu Sprawiedliwości Wirtualna Polska otrzymała na promocję 7,1 mln zł. 75 proc. z tej kwoty przypada na 2019 r.
Umowy podpisane przez Fundusz z wydawcą portalu niezalezna.pl i Telewizją Republika opiewają na prawie 5 mln zł.
Fundusz Sprawiedliwości zawierał umowy już po wyborach 15 października 2023 r. „Jako ostatnia 13 listopada 2023 umowę na 45 tys. zł podpisała Telewizja Media Narodowe powiązana z Robertem Bąkiewiczem” – podał OKO.press. (PAP)
Fot. ilustacyjne