Problemy psychiczne rosyjskich żołnierzy, takie jak zespół stresu pourazowego czy desensytyzacja, potęgowane przez niskie morale, alkohol i narkotyki, skutkują rosnącą liczbą dokonywanych przez nich morderstw – podało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej przywołano informację podaną 18 kwietnia przez rosyjski niezależny serwis Mediazona, według którego w 2023 roku 116 członków rosyjskich sił zbrojnych zostało skazanych za morderstwo, co oznacza wzrost o prawie 900 wobec poprzedniego roku. W 2022 roku takich wyroków było 13, a w 2021 – 11.
Przywołano również informację dziennika „The New York Times”, który powołując się na Olgę Romanową, szefową rosyjskiej niezależnej organizacji pozarządowej Ruś Siedząca, podał 8 kwietnia, że 15 tys. ułaskawionych więźniów wróciło z walk w Ukrainie do Rosji.
Z kolei rosyjski portal Wiorstka podał, że w 2023 roku było 190 spraw karnych, w których na ławie oskarżonych zasiedli byli więźniowie, z czego 20 dotyczyło morderstw. W środę poinformowano, że były więzień walczący w szeregach Grupy Wagnera został skazany przez sąd w Kirowie na 22 lata więzienia za zgwałcenie i zabicie starszej kobiety, czego dopuścił się po zwolnieniu.
„Wysoka liczba zabójstw dokonywanych przez rosyjskich żołnierzy oraz weteranów jest prawdopodobnie częściowo spowodowana utrzymującymi się, chronicznymi, związanymi z wojną problemami ze zdrowiem psychicznym. Obejmują one zespół stresu pourazowego (PTSD) i desensytyzację związaną z przemocą na polu bitwy. Prawdopodobnie przyczyniają się do tego alkoholizm i zażywanie narkotyków wynikające z niskiego morale i znudzenia. Do tego dochodzi powrót do ogólnej populacji byłych skazańców z wcześniejszą skłonnością do przestępczości i skrajnej przemocy” – napisano. (PAP)
Fot. pixabay.com