59-latek zadzwonił pod numer alarmowy i zgłosił, że chce się targnąć na własne życie. Nie podał adresu zamieszkania i mimo wielokrotnych prób nie odbierał połączeń od policji. Tej udało się jednak ustalić miejsce zamieszkania zgłaszającego. Gdy funkcjonariusze byli w drodze, mężczyzna ponownie zadzwonił do dyżurnego i powiedział, że odwołuje zgłoszenie i pokryje jego koszty.
Mimo tego policjanci dotarli do miejsca zamieszkania 59-latka. Wtedy mieszkaniec gminy Pawłosiów oznajmił, że „dla hecy i żartu” zadzwonił pod numer alarmowy.
Za bezpodstawne wezwanie służb ratowniczych Kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywnę do 1500 zł. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, sąd może orzec nawiązkę do wysokości 1000 zł.
-przypomina jarosławska policja.
Opr. dw, fot. KPP Jarosław