Klon legendarnego dębu Rus z Rogalińskiego Parku Krajobrazowego będzie przypominał o obchodzonej w tym roku setnej rocznicy Lasów Państwowych. Sadzonka. Jest genetyczną kopią, liczącego ponad 700 lat drzewa. Od kilkunastu dni rośnie na dziedzińcu Nadleśnictwa Mielec. W związku z tym, że ma geny Rusa, mielecki dąb powinien w przyszłości wyglądać tak jak pomnik przyrody w Rogalinie.
Jak tłumaczy nadleśniczy z Mielca Hubert Sobiczewski, mielecki dąb przejmie też jedną niezwykłą właściwość od Rusa.
Jeszcze w tym, a na pewno w przyszłym roku wyda nasiona, czyli żołędzie. Dęby sadzone w lasach wydają nasiona po kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu latach
– dodał Hubert Sobiczewski.
Rus, który dał życie dębowi z Mielca, rośnie w Rogalinie niedaleko Poznania od ponad 700 lat w towarzystwie Lecha i Czecha oraz tysiąca czterystu innych dębów pomnikowych. To największe skupisko tego typu drzew w Europie.
Tekst i fot. Dawid Osysko