Do tego pożar drzewa, które zapaliło się od pioruna – to skutki intensywnych opadów deszczu i burz, które przeszły wczoraj nad regionem. Strażacy interweniowali 32 razy. Najwięcej, bo 14 razy w powiecie jarosławskim, 7 w przeworski, 2 w sanockim, 2 w rzeszowskim i 3 w lubaczowskim. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Synoptycy po raz kolejny ostrzegają przed burzami na Podkarpaciu. Dzisiaj od godziny 13 do godzin popołudniowych prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu, od 15 mm do 25 mm oraz porywy wiatru do 65 km/h, a lokalnie grad.
Tekst: Agnieszka Radochońska, dw, fot. ilustracyjne