Bieszczadzka gmina Solina dostanie pieniądze na zabezpieczenie przed dziką zwierzyną. Zajmie się tym specjalna grupa interwencyjna, którą stworzy samorząd.
To pionierski w Polsce projekt, żadna gmina nie prowadzi takiej działalności
– twierdzi wójt Adam Piątkowski.
Jak dodaje, to na samorządzie spoczywa obowiązek zapewnienia mieszkańcom bezpieczeństwa.
W ubiegłym roku w gminie Solina mieszkańcy zgłosili ponad 50 zdarzeń z niedźwiedziami, czy też wilkami, uznając je za niebezpieczne. Ostatnio głośno było m.in o wizycie niedźwiedzia na terenie placu zabaw przedszkola w Bukowcu. Na szczęście nie było tam dzieci, bo trwała przerwa wielkanocna.
150 tysięcy złotych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej gmina przeznaczy na sprzęt. Na przykład obroże do lokalizacji niedźwiedzi, albo klatki w których będzie można wywozić schwytane drapieżniki. Zatrudnienie osób, które będą się tym zajmować, będzie po stronie samorządu.
fot. archiwum