Przemyska policja pod nadzorem prokuratury nadal wyjaśnia okoliczności wysypania ukraińskiej kukurydzy technicznej na torowisko w Medyce. Do zdarzenia doszło w lutym, w tym czasie w pobliżu przejścia granicznego trwały rolnicze protesty. Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów.
Dochodzenie prowadzone jest w kierunku niszczenia mienia, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Zawiadomienie w tej sprawie złożyła firma będąca właścicielem ziarna. Pokrzywdzony poinformował, że w dniach 21-23 lutego w rejonie terminala przeładunkowego w Medyce doszło do trzykrotnego wysypania kukurydzy z wagonów na tory. W sumie zniszczonych zostało 46 ton ziarna.
Policja analizuje zabezpieczone dowody, ustala świadków i szuka sprawców. Wcześniej odmówiono wszczęcia śledztwa w sprawie podobnego zdarzenia i wysypania zboża na tory w Medyce.
Tekst: Dariusz Kapała, fot