Skutki pandemii w procesie szkolno – wychowawczym będą obecne jeszcze przez długie lata – mówili zgodnie uczestnicy konferencji „Trudności w uczeniu się u dzieci i młodzieży – diagnoza i pomoc psychologiczno – pedagogiczna”. Podczas wykładów i warsztatów omawiano różne aspekty pomocy i diagnozowania problemów.
Irmina Wójcik-Gronczewska powiedziała, że w ostatnim czasie daje się zaważyć, że młodzi ludzie sami zaczynają szukać pomocy psychologicznej. Jej zdaniem jest to efektem braku kontaktu z innymi uczniami oraz nauczycielem. Poczucie samotności pojawiło się w momencie braku pomocy przy zdobywaniu wiedzy. Nauka on-line, z początku atrakcyjna ze względu na czas zamknięcia, stała się mało efektywna, a słabsze wyniki na egzaminach pogłębiły frustrację młodych ludzi.
Doktor Renata Matusiak, mówiąc o coraz większych trudnościach emocjonalnych, stwierdziła, że czas pandemii wpłynął negatywnie na budowanie relacji międzyludzkich w środowisku uczniowskim. Brak kontaktu z innymi powiększył wyalienowanie, a ponadto spowodował, że młodzi ludzie nie potrafią nawiązać relacji ze swymi rówieśnikami.
Tekst i fot. Robert Pytka