W wielu parafiach organizowane są procesje eucharystyczne, które są nieodzowną częścią uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Święto przypada 60 dni po Wielkanocy, a więc 10 dni po Zesłaniu Ducha Świętego i jest to zawsze czwartek, na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy, podczas której nastąpiło ustanowienie przez Chrystusa Eucharystii.
Udział w procesji nie jest obowiązkiem, ale jedną z propozycji modlitwy, refleksji, doświadczenia obecności Boga i człowieka
– powiedział na antenie naszej rozgłośni ks. Tomasz Nowak, proboszcz parafii pod wezwaniem Świętego Krzyża w Rzeszowie:
To, że Bóg nie jest obok, gdzieś daleko od ludzkich spraw, świadczyć mogą np. teksty modlitw przy czterech ołtarzach na trasie procesji. W słowach: „od powietrza, głodu, ognia i wojny wybaw nas, Panie” wyraża się ufność człowieka we wszechmoc Boga, która spotyka się z ludzką bezradnością
– dodał ks. Tomasz Nowak.
Jak podkreśla ksiądz Grzegorz Słodkowski, rzecznik diecezji sandomierski, uczestnictwo w procesji to publiczna manifestacja wiary:
Swoją symbolikę mają także cztery ołtarze, przy których zatrzymują się wierni.
Po zakończeniu procesji wierni często zrywają gałązki brzozy. Wierzą, że zapewniają ochronę oraz błogosławieństwo dla domów.
Centralne obchody uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej w Rzeszowie rozpoczną się o godz. 9.00 mszą św. na Placu Farnym. Po Eucharystii procesja przejdzie ulicami: 3 Maja, Zamkową, Lisa-Kuli, Cieplińskiego i Sokoła. Procesja zakończy się przy bazylice bernardynów. Procesje wyruszą dzisiaj spod kościołów w wielu miastach i wsiach Podkarpacia.
Tekst: A.Karłowska, R.Pytka, A. Radochońska, fot. pixabay.com