Do Beska zjechali w niedzielę (26 maja) pasjonaci starej motoryzacji. Były zabytkowe samochody, motocykle, traktory, silniki stacjonarne, a nawet transporter opancerzony. Wręczano nagrody m.in. dla najstarszych i też najlepiej odrestaurowanych pojazdów. Wybór był trudny, bo pojawiły się setki kolekcjonerów.
Spotkanie w Parku Dworskim to też piknik. Odbywały się pokazy, koncerty, wystawy. Były także stoiska lokalnych twórców. Impreza pod nazwą „Bieszczadzka Brama” odbywała się pod naszym patronatem.
Relacja Janusza Jaracza.
Tekst i fot. Janusz Jaracz