Elżbieta Łukacijewska podsumowała wybory do Parlamentu Europejskiego i podziękowała wyborcom za oddane głosy. Zdobyła ich 115 324. Był to najlepszy wynik spośród kandydatów Koalicji Obywatelskiej na Podkarpaciu.
Dla europosłanki będzie to czwarta kadencja. Podkreśliła, że zamierza kontynuować dotychczasowe działania w Parlamencie Europejskim. Wśród jej priorytetów znajduje się europejska unia zdrowotna i zwiększenie wsparcia narodowych systemów zdrowotnych. Będzie chciała też rozwijać konkurencyjność podkarpackich firm transportowych. Zapowiada również działania na rzecz praw kobiet i równouprawnienia.
Elżbieta Łukacijewska skomentowała wyniki pozostałych kandydatów, którzy otrzymali mandaty do europarlamentu. Powiedziała, że Podkarpacie z mandatu Daniela Obajtka z Prawa i Sprawiedliwości nie będzie miało żadnego zysku. Jej zdaniem „źle się stało, że osoba, która może mieć złożony przez prokuratora wniosek o uchylenie immunitetu, reprezentuje Podkarpacie”. Europosłanka zauważyła, że trzeci wynik w województwie Tomasza Buczka z Konfederacji, to duży progres w poparciu.
Hasła sprzeciwu, krytykowania i straszenia na Podkarpaciu miały się dobrze w tych wyborach
– dodała.
Największym przegranym tych wyborów na Podkarpaciu jest Trzecia Droga
– oceniła Elżbieta Łukacijewska.
Nowy europarlament zbierze się 16 lipca. Eurodeputowani ślubowanie złożą na pierwszej sesji plenarnej w Strasburgu. Teraz trwają rozmowy i formowanie się frakcji politycznych na zasadzie zbieżności ideologicznej.
Relację przygotowała Justyna Piekło.
Tekst i fot.: Justyna Piekło