Wiceszef MON Cezary Tomczyk poinformował, że na miejsce amerykańskiej baterii Patriot do Polski trafi bateria z innej części świata. „New York Times” w środę poinformował, że prezydent USA Joe Biden miał zatwierdzić przekazanie Ukrainie kolejnego systemu przeciwlotniczego Patriot, który miałby pochodzić od amerykańskich wojsk w Polsce.
W naszym kraju stacjonuje obecnie bateria amerykańskich Patriotów, która m.in. ochrania logistyczny hub w Rzeszowie, przez który trafia na Ukrainę duża część pomocy sprzętowej. „New York Times” nie sprecyzował, czy chodzi o całą baterię (8 wyrzutni z radarami i innym sprzętem), czy tylko jakieś jej elementy.
Wiceszef MON Cezary Tomczyk przekazał ponadto, że Polska nie zgodziła się na przekazanie polskiej baterii.
Jak dotąd USA wysłały na Ukrainę jeden system Patriot. W ostatnich tygodniach przekazanie potrzebnego sprzętu zadeklarowały m.in. Holandia i Niemcy. Premier Donald Tusk zapowiedział w kwietniu, że nie ma możliwości, by Polska przekazała baterię Patriotów Ukrainie.
Polska jest bowiem dopiero na etapie wdrażania tych systemów do sił zbrojnych – pierwsze dwie baterie mają osiągnąć gotowość operacyjną do końca b.r. Natomiast kolejne 6 zamówionych baterii zacznie docierać do Polski dopiero od 2026 roku. Operacyjna bateria Patriotów w Polsce należy do sił USA; jej zadaniem jest m.in. ochrona logistycznego hubu w Rzeszowie.
Tekst: PAP / Fot.: pixabay