Unikalne odpowiedzi komórkowe mogą sprawić, że niektóre osoby są odporne na zakażenie koronawirusem, nawet jeśli nie zostały zaszczepione – wynika z badania opublikowanego na łamach Nature.
Międzynarodowy zespół naukowców przeprowadził badanie w 2021 r. na grupie 16 osób bez stwierdzonych problemów zdrowotnych. Osoby te nie miały wcześniej pozytywnego wyniku testu na SARS-CoV-2, ani nie były zaszczepione przeciwko temu wirusowi. Pierwotny wariant SARS-CoV-2 został rozpylony do ich nosów. Próbki z nosa i krwi pobierano przed ekspozycją, a następnie sześć do siedmiu razy w ciągu 28 dni po niej. Przeprowadzano także testy na obecność SARS-CoV-2 dwa razy dziennie.
Uczestnicy zostali podzieleni na trzy grupy. W jednej grupie sześć osób miało pozytywne wyniki testów przez więcej niż dwa dni i miało objawy choroby. W innej grupie trzy osoby miały pozytywne wyniki w jednym z dwóch dziennych testów, przez nie więcej niż dwa dni, bez objawów. W ostatniej grupie siedem osób miało konsekwentnie negatywne wyniki testów na koronawirusa.
Łącznie naukowcy przebadali ponad 600 000 komórek z krwi i nosa wszystkich uczestników. Stwierdzili, że w drugiej i trzeciej grupie uczestnicy produkowali interferon – substancję pomagającą układowi odpornościowemu w walce z infekcjami. Interferon był obecny we krwi, zanim został wyprodukowany w nosogardzieli – górnej części nosa za gardłem – skąd pobierano próbki z nosa. „Odpowiedź interferonowa, gdy już wystąpiła w nosogardzieli, była wyższa w nosach osób z drugiej grupy niż z trzeciej” – powiedziała Sarah Teichmann z Cambridge Stem Cell Institute w Wielkiej Brytanii, cytowana przez „New Scientist”.
Osoby z drugiej i trzeciej grupy nie miały również aktywnych infekcji w swoich komórkach T i makrofagach, które są typami komórek odpornościowych. „Wyniki sugerują, że wysoki poziom aktywności genu układu odpornościowego o nazwie HLA-DQA2 przed ekspozycją na SARS-CoV-2 pomagał zapobiegać trwałej infekcji” – powiedział Marko Nikolic z University College London, jeden z autorów publikacji w Nature.
Nikolic ma nadzieję, że odkrycia te poprawią zrozumienie odpowiedzi komórkowych związanych z ochroną przed covid-19, co może pomóc w opracowywaniu szczepionek i leczenia. „To badanie stanowi unikalne źródło wcześniej niezakażonych uczestników SARS-CoV-2 dzięki starannie kontrolowanemu projektowi” – powiedział José Ordovas-Montanes z Harvard Stem Cell Institute w Massachusetts, cytowany przez „New Scientist”.
Zastrzegł jednocześnie, że większość ludzi została już narażona na „prawdziwą mozaikę wariantów SARS-CoV-2”, a nie tylko na pierwotny wariant użyty w omówionym badaniu. Wyniki mogą więc nie odzwierciedlać odpowiedzi komórkowych poza warunkami stworzonymi na potrzeby badania klinicznego. (PAP)
Fot. pixabay.com