Pomoc doraźna do 6 tys. zł, remont budynku gospodarczego do 100 tys. zł, a na pomoc w odbudowie domu do 200 tys. zł. Taką pomoc finansową dla poszkodowanych zadeklarowała wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul.
-Grad niszczył elewacje budynków i tłukł szyby w oknach. Część mieszkańców, którzy nie potrzebowali natychmiastowej pomocy strażaków, bo wiatr nie uszkodził dachów ich domów, czekała na zgłoszenie strat do poniedziałku, aż urząd gminy będzie pracował. Żywioł zniszczył też uprawy. Praktycznie w 100 procentach – przekazała wojewoda.
W sobotę nad Podkarpaciem przeszły nawałnice. Wiatr i grad zniszczył dachy, elewacje domów, samochody i uprawy. Największe straty spowodowały w powiatach rzeszowskim, jarosławskim, przemyskim, przeworskim i brzozowskim.
W poniedziałek na terenach, przez które przeszły nawałnice, powołano gminne komisje ds. szacowania strat. W liczeniu szkód w rolnictwie urzędnikom mają pomagać pracownicy Ośrodka Doradztwa Rolniczego, a stratami w nieruchomościach mają się zajmować także pracownicy starostwa powiatowego.
– Jesteśmy gotowi uruchomić pomoc z dnia na dzień. Prosiłam samorządowców, żeby nie czekali, aż zbiorą wszystkie protokoły, wystarczy nam komplet dokumentów od pojedynczych osób i natychmiast przekażemy płatności dla mieszkańców – powiedziała wojewoda Teresa Kubas-Hul.
Z informacji przekazanych przez służby prasowe wojewody wynika, że na terenach dotkniętych nawałnicą w sobotę brało udział ponad 2,7 tys. strażaków PSP i druhów OSP. (PAP)
Fot. KWP PSP w Rzeszowie/Facebook