Do tragedii doszło wczoraj w miejscowości Hoszów w Bieszczadach. Jak podaje na swoim profilu facebookowym straż pożarna w Ustrzykach Dolnych, kierowca samochodu osobowego próbował przejechać przez bród, ale auto zostało porwane przez rwącą wodę. 71-letni mężczyzna nie zdołał się uratować. Po intensywnych opadach deszczu poziom wody znacznie się podniósł w potoku, nurt był bardzo silny. Jak poinformowała policja, ciało mężczyzny znaleziono przy brzegu rzeki.
Opr. dw, fot. KP PSP w Ustrzykach Dolnych (JRG UD)