Obraz z przełomu XIX-XX w. i wypchany okaz jastrzębia, czyli gatunku objętego ścisłą ochroną, zatrzymali na polsko-ukraińskiej granicy funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG. Przedmioty bez koniecznych pozwoleń i zaświadczeń usiłowali wywieźć z Polski dwaj Ukraińcy.
Do udaremnienia wywozu obrazu doszło na przejściu w Korczowej. Tam do odprawy na wyjazd z Polski zgłosił się 62-letni obywatel Ukrainy. Kontrolujący jego auto strażnicy graniczni zwrócili uwagę na przewożony obraz, który wyglądał na zabytek – poinformował we wtorek PAP rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej por. Piotr Zakielarz.
„W związku z podejrzeniem złamania przepisów ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami mundurowi skonsultowali sprawę ze specjalistą z przemyskiego muzeum. Ustalano, że ujawnione malowidło to najprawdopodobniej szkic dzieła Wilhelma Kotarbińskiego +Rzymska orgia+ z przełomu XIX-XX w.” – poinformował por. Zakielarz.
Dodał, że przewożący obraz mężczyzna twierdził, że dzieło zostało kupione w Finlandii w domu aukcyjnym, ale nie miał przy sobie dokumentów potwierdzających prawo własności i prawo do wywozu. „Wstępnie ustalono, że wartość zatrzymanego obrazu wynosi 12 tys. euro” – powiedział rzecznik.
Dodał, że strażnicy graniczni ustalają legalność pochodzenia obrazu, weryfikują jego autentyczność i autora, a także faktyczną wartość dzieła. „Przedmiot zostanie przekazany do analizy biegłemu rzeczoznawcy” – zaznaczył funkcjonariusz.
Do podobnego zdarzenia doszło na przejściu granicznym w Medyce, gdzie do odprawy, również na wyjazd z Polski, zgłosił się 42-letni obywatel Ukrainy. „W prowadzonym przez niego oplu mundurowi ujawnili wypchany okaz wypchanego drapieżnika – jastrzębia, czyli ptaka objętego w Polsce ścisłą ochroną” – powiedział por. Zakielarz.
Dodał, że w związku z uzasadnionym podejrzeniem złamania przez cudzoziemca przepisów ustawy o ochronie przyrody sprawa wraz z wypchanym okazem zostały przekazane funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej, którzy prowadzą dalsze czynności w sprawie. Por. Zakielarz przypomniał, że przewóz przez granicę okazów roślin i zwierząt, które należą do gatunków zagrożonych wyginięciem, a także wykonanych z nich wyrobów, reguluje konwencja waszyngtońska (CITES).
„Nielegalny przewóz okazów to przestępstwo, za które grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Przewóz możliwy jest tylko na podstawie odpowiednich zezwoleń i świadectw” – podkreślił rzecznik. Zaapelował też, aby w razie chęci przewiezienia przez granicę eksponatów i zabytków, zapoznać się z przepisami regulującymi takie transporty. Szczegółowe informacje dostępne są m.in. na stronach internetowych granica.gov i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. (PAP)
Fot. Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej