Wczoraj po godz. 23 dyżurny stalowowolskiej policji odebrał zgłoszenie, że na jednym ze strzeżonych przejazdów kolejowych w tym mieście może pracować nietrzeźwa osoba. Niepokój kierowcy wzbudziło to, że podczas dojazdu do przejazdu rogatki nagle zostały opuszczone, a po przejeździe pociągu, kobieta znajdująca się przy pulpicie miała problem z jego obsługą.
Na miejscu funkcjonariusze zastali 25-letnią mieszkankę Stalowej Woli. Badanie wykazało w jej organizmie ponad dwa promile alkoholu.
O zdarzeniu mundurowi poinformowali dyżurnego ruchu, który na miejsce skierował zastępstwo.
25-latka została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchana. Wykonywanie czynności związanych z bezpieczeństwem ruchu pojazdów w stanie nietrzeźwości jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. dw, fot. KPP Stalowa Wola