Dopiero we wrześniu komisja prawna Parlamentu Europejskiego zajmie się wnioskiem prokuratora generalnego Adama Bodnara o uchylenie immunitetów europosłom PiS Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi – poinformował PAP w poniedziałek europoseł KO Dariusz Joński.
Bodnar przekazał w poniedziałek przewodniczącej PE Robercie Metsoli wnioski o zgody na pociągnięcie obu eurodeputowanych do odpowiedzialności karnej. Kamiński i Wąsik korzystają obecnie z immunitetu europarlamentarzysty.
Ze względu na wakacyjną przerwę w sierpniu PE będzie mógł się zająć wnioskami dopiero we wrześniu. „Będzie to jednak jedna z pierwszych spraw, którymi zajmie się komisja prawna JURI, a właściwie działająca przy niej podkomisja zajmująca się immunitetami” – powiedział PAP Joński. Wraz z Michałem Szczerbą zapowiadał on wcześniej, że obejmą europoselskim monitoringiem grupę ds. immunitetowych.
„Kaczyński bierze na sztandary ludzi, którzy mają problemy z prawem. To jest kompromitacja, dlatego Kamińskiemu i Wąsikowi immunitet musi zostać zdjęty i muszą zostać osądzeni w Polsce” – podkreślił europoseł KO.
Jego zdaniem nie będą to ostatnie wnioski o uchylenie immunitetu europosłom PiS. „Po raporcie Najwyższej izby Kontroli, który pokazał zaniżenie ceny Lotosu o prawie 5 miliardów złotych, zdziwiłbym się, gdyby osoba, która odpowiadała za całą transakcję, chodziła na wolności” – dodał Joński, nawiązując do byłego szefa Orlenu Daniela Obajtka, który również objął mandat europosła po wyborach europejskich w czerwcu.
Złożenie wniosku przez właściwy organ danego kraju członkowskiego – w tym przypadku prokuraturę – to dopiero pierwszy krok w procedurze uchylenia immunitetu przez PE. Zasady dotyczące korzystania z immunitetu oraz jego uchylenia dokładnie określa art. 9 Regulaminu PE. Jeśli wniosek zostanie uznany za zasadny przez przewodniczącego instytucji, kierowany jest do wspomnianej już siedmioosobowej grupy zajmującej się poselskimi immunitetami, która funkcjonuje przy JURI. Grupa ta rozstrzyga sprawę odebrania immunitetu zgodnie z wnioskiem prokuratorskim danego kraju i przyjmuje raport. Ten jest przedstawiany przewodniczącemu PE, który odczytuje go na sali plenarnej. Jeśli europosłowie nie wnoszą sprzeciwu, immunitet jest uchylany.
Tak było m.in. w przypadku czwórki europosłów PiS: Beaty Kempy, Beaty Mazurek, Patryka Jakiego i Tomasza Poręby, którym PE uchylił immunitety w listopadzie 2023 roku w związku z rozpowszechnianiem spotów antyimigranckich w trakcie kampanii przed wyborami samorządowymi w 2018 roku. O uchylenie immunitetu zwrócił się wówczas warszawski sąd.
Jak mówił PAP konstytucjonalista Marek Chmaj, uchylenie immunitetu eurodeputowanemu przez PE możliwe jest także w przypadku czynów, które wydarzyły się przed uzyskaniem przez niego mandatu.
Rzeczniczka prokuratury generalnej prok. Anna Adamiak poinformowała w poniedziałek, że w sprawie Kamińskiego i Wąsika Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi postępowanie w sprawie niezastosowania się do prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie orzekającego zakaz pełnienia funkcji publicznej.
„Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dostarczył podstawy do ustalenia, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, pomimo orzeczonego wobec nich prawomocnego zakazu pełnienia funkcji publicznych, nie zastosowali się do tego zakazu i wykonywali mandaty posłów poprzez wzięcie udziału w dniu 21 grudnia 2023 r. w obradach Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, w tym w przeprowadzonych przez Sejm głosowaniach numer 141-147 oraz uczestniczenie w dniu 28 grudnia 2023 r. w posiedzeniu sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych” – przekazała prokuratura generalna w komunikacie.
Z Brukseli Magdalena Cedro i Jowita Kiwnik Pargana (PAP), fot. wikipedia