Do Przemyśla sięga kolejka TIR-ów czekających na wyjazd z kraju przez polsko-ukraińskie przejście graniczne w Medyce. Rano stało w niej ok. 430 pojazdów. Jeszcze więcej ciężarówek czekało przed przejściem w Korczowej, bo aż 900. Przyczyną takiej sytuacji jest protest polskich przewoźników w Dorohusku w województwie lubelskiem.
W Przemyślu samochody ciężarowe stały na całej długości wschodniej obwodnicy między ulicą Lwowską i Słowackiego. Prezydent Wojciech Bakun poinformował, że służby miejskie ustawiły dodatkowe kontenery na śmieci i przenośne toalety, aby uniknąć zanieczyszczania poboczy i okolic drogi.
Polscy przewoźnicy protestujący przed przejściem granicznym w Dorohusku domagają się przywrócenia obowiązkowych zezwoleń na przewozy towarowe dla ukraińskich przedsiębiorców. Twierdzą, że nie są w stanie konkurować ze stawkami, jakie oferują tamtejsze firmy.
fot. ilustracyjne