Z apelem do kierowców o zachowanie ostrożności na drogach zwracają się służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo.
Sobotni poranek na drogach Podkarpacia jest niespokojny. Doszło do czterech zdarzeń drogowych (trzech na autostradzie i jednego na drodze S 19). Wszystkie miały związek z najechaniem na bariery energochłonne.
Wpływ na warunki jazdy na Podkarpaciu ma pogoda. Pada deszcz, jest ślisko. Opady o charakterze umiarkowanym i silnym występują w powiatach bieszczadzkim i leskim. Do godziny 17 w sobotę obowiązywać będzie tam drugi (w trzystopniowej skali) stopień zagrożenia przed silnym deszczem z burzami. Według synoptyków może tam spaść do 80 litrów wody na metr kwadratowy. Podczas burz podmuchy wiatru będą osiągać prędkość do 60 kilometrów na godzinę.
W pozostałych powiatach naszego regionu obowiązuje ostrzeżenie najniższego, pierwszego stopnia. Synoptycy szacują, że w miejscach objętych tym alertem może spaść od 40 do 55 litrów wody na metr kwadratowy.
Tekst: Dawid Osysko, fot. ilustracyjne