Krakowscy geografowie wykorzystali wojskowe mapy z XIX w., by wskazać najcenniejsze obszary Karpat. „Chcemy pokazać, że historyczne mapy mogą być naprawdę przydatne w ocenie najbardziej wartościowych obszarów naturalnych” – powiedział PAP dr Dominik Kaim z Instytutu Geografii i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Naukowcy różnych dziedzin włączają się w dyskusję o sposobach wskazywania, które obszary naturalne są najcenniejsze z przyrodniczego punktu widzenia i czy wszystkie te obszary należy objąć ochroną. Dr Dominik Kaim i dr Ewa Grabska-Szwagrzyk, geografowie z Instytutu Geografii i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Jagiellońskiego, postanowili wziąć udział w tej dyskusji i przy użyciu serii map z różnych okresów sprawdzić, gdzie na terenie Karpat las rośnie nieprzerwanie od długiego czasu – czyli jest „lasem trwałym”. Okazało się, że 40 proc. obszaru Karpat od Cieszyna do Przemyśla (20 tys. km2) zajmuje las, który rośnie tam od 170 lat. Wyniki badań zostały opublikowane w „Conservation Letters”
„Wyszliśmy z założenia, że wskazanie przestrzeni zajętej przez „las trwały” mogłoby być świetnym wstępem do definiowania obszarów jako przyszłe obszary chronione” – wyjaśnili autorzy artykułu w rozmowie z PAP. Jednocześnie Dominik Kaim i Ewa Grabska-Szwagrzyk zaznaczyli, że wcale nie uważają, że cały obszar określony jako „las trwały” należy bezwzględnie chronić. Chcą jedynie zachęcić do prowadzenia bardziej wnikliwych badań z wykorzystaniem narzędzi z różnych dyscyplin naukowych.
„Wyniki naszych badań pokazują, że cennych obszarów nie trzeba szukać po omacku. Szukajmy tam, gdzie już wiemy, że teren najlepiej rokuje pod względem wartości przyrodniczej” – powiedział Kaim. A Ewa Grabska-Szwagrzyk dodała, że wyniki ich badań powinny zachęcić specjalistów wykonujących badania lidarowe, botaników czy biologów do dalszych prac.
„Jeśli chcemy toczyć dyskusję o tym, gdzie i jak powiększać w Polsce obszary chronione, to wykorzystanie archiwalnych map jest dobrym pierwszym krokiem” – powiedziała Ewa Grabska-Szwagrzyk.
Najstarsza wykorzystana przez geografów mapa wojskowa, pochodząca z połowy XIX w., została wykonana w zaborze austriackim. „Mapy w XIX w. były już dobrej jakości w skali całej Europy. Technika była już dobrze rozwinięta i mapy miały podstawy geodezyjne – czyli dało się z ich wykorzystaniem robić pomiary” – wyjaśnił Dominik Kaim. Przypomniał, że Austriacy zrobili mapy katastralne – czyli bardzo szczegółowe mapy określające, co się dzieje na każdej działce w skali imperium – bo chcieli na tej podstawie pobierać podatki.
„Następnie te mapy pomniejszono, bo nie wymagały już takiej szczegółowości jak do celów podatkowych i dostosowano je do celów wojskowych. Te mapy były tajne, wciąż pokrywały cały kraj, ale służyły raczej celom strategicznym. I my skorzystaliśmy właśnie z tych map wojskowych” – powiedział Kaim. Okazało się, że obszarów spełniających kryteria „lasu trwałego” jest dużo i że są rozległe.
„Płaty lasów trwałych dla obszarów górskich często mają powierzchnię 100 km2. W Bieszczadach czy Beskidzie Żywieckim jest tych miejsc całkiem sporo. Na pogórzach są nieco mniejsze – mają ok. 60 km2. Przykładem jest Pogórze Przemyskie – północno-wschodnia część Karpat, gdzie od wielu lat jest projektowany Turnicki Park Narodowy” – powiedziała Ewa Grabska-Szwagrzyk. Dodała, że mapę można przeglądać online. „Udostępniliśmy również dane do pobrania, każdy może z nich skorzystać” – zaznaczyła.
Geografowie wykorzystali również dane z Banku Danych o Lasach, należącego do Lasów Państwowych. Ustalili dzięki temu wiek drzew rosnących na badanym przez nich terenie.
„Wiek drzew jest istotny, bo jest jednym z wyznaczników tego, czy las jest cenny. Mediana wieku drzew rosnących na obszarze lasu trwałego to 90 lat, ale są oczywiście pojedyncze drzewa, które są starsze. Zdarza się, że mają 200 lat” – powiedziała Grabska-Szwagrzyk. Dodała, że informacje z Banku Danych o Lasach pomogły naukowcom ustalić „czy mapy się nie mylą”.
Inną ważną informacją, którą udało się odczytać z map, były zmiany powierzchni lasów od XIX w. do dziś. W Europie przed rewolucją przemysłową, człowiek żył z rolnictwa i wycinał lasy, by pozyskiwać nowe tereny pod uprawy.
„Ten proces przebiegał różnie w różnych częściach Europy. Ale w XIX w. zatrzymał się, ponieważ rolnictwo przestało być tym jedynym sposobem utrzymania. Las zaczął się w niektórych miejscach odradzać, czyli zwiększała się lesistość w skali kontynentu. Ten moment uchwyciliśmy na najstarszych mapach” – powiedział Dominik Kaim.(PAP)
Fot. pixabay.com/ilustracyjne