Najwyższy stopień alarmu we Włoszech, wprowadzany przez Ministerstwo Zdrowia, oznacza zagrożenie dla całej populacji, nie tylko dla osób starszych, chorych i dzieci. W poniedziałek ogłoszono go dla Rzymu, Ankony, Bolonii, Bolzano, Brescii, Cagliari, Campobasso, Florencji, Frosinone, Genui, Latiny, Palermo, Perugii, Rieti, Turynu, Triestu i Werony.
W kolejnych dniach do listy tej dołączą między innymi Neapol , Mediolan i Wenecja. Temperatury mają w wielu częściach Włoch przekroczyć 40 stopni.
W środę padnie rekord tego lata : najwyższy stopień alarmu będzie obowiązywał w 22 z 27 miast.
Rekord padł też w weekend na Mont Blanc. Jak podali meteorolodzy, przez 33 godziny na wysokości 4750 metrów nad poziomem morza temperatura wynosiła powyżej 0. Strażacy walczą z pożarami w wielu częściach Włoch, między innymi w rejonie Rzymu.
Duży pożar wybuchł też w mieście Terracina w stołecznym regionie Lacjum. Ewakuowano około 50 mieszkańców okolicznych domów.
Alarm pożarowy trwa niedaleko miasta Salerno na południu, gdzie płomienie pojawiły się w kilku miejscach.
(PAP)
fot.Pixabay