-Szczególnie w centrum i na wschodzie kraju będą niższe plony, a co za tym idzie wzrośnie cena – powiedział w Programie 1 Polskiego Radia profesor Andrzej Doroszewski z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. 70 procent gruntów ornych w województwie mazowieckim jest zajęte przez suszę, a w podlaskim 64 procent. „Poza tym województwo warmińsko-mazurskie, łódzkie i lubelskie. W tych województwach ponad 50 procent gruntów ornych jest zajętych suszą, a susza w tych rejonach raczej rzadko występuje” – mówił profesor Andrzej Doroszewski.
Przypomniał, że dotychczas susza występowała głównie na zachodzie kraju, w Wielkopolsce czy województwie lubuskim. Jednak teraz dotyka także wschód. Jest to – jak argumentował profesor – dowód na zmiany klimatyczne. Wskazał, że można też doszukiwać się pozytywów tego zjawiska, bowiem powstanie możliwość uprawiania w większym stopniu roślin typu sorgo, słonecznik, soja, kukurydza.
„Te rośliny potrzebują dużo ciepła i wszystko na to wskazuje, że tego ciepła będą otrzymywały dużo” – mówił profesor Andrzej Doroszewski. Dodał, że dla gleby regularne dwu-, trzydniowe opady są bardziej efektywne, niż jednorazowy, duży opad. W pierwszym przypadku jest ona w stanie lepiej pochłonąć wodę. (IAR)
Fot. pixabay.com/ilustracyjne