Naukowcy z Niemiec i Kirgistanu odkryli szczątki nieznanego dotychczas gatunku drapieżnego dinozaura z grupy teropodów w pobliżu miasta Tasz-Komur w zachodniej części Kirgistanu. O odkryciu poinformowano w piśmie „Zoological Journal of the Linnean Society”, wydawanym pod auspicjami uniwersytetu w Oksfordzie.
Odkrycia dokonali niemieccy naukowcy z Muzeum Paleontologicznego w Monachium wraz z naukowcami z Kirgistanu. Skamieniałości zwierzęcia zostały wydobyte z osadów formacji Balbansaj, która powstała w okresie kelowejskim, czyli w środkowej jurze, około 165 mln lat temu. Jak wykazały badania, dinozaur osiągał długość około dziewięciu metrów i wyróżniał się imponującymi „brwiami” – dużymi kościstymi wypukłościami ponad oczodołami.
Badania porównawcze wskazują, że nowy gatunek należy do rodziny Metriacanthosauridae i jest blisko spokrewniony z dużymi drapieżnymi dinozaurami z Azji Wschodniej. Paleontolodzy sugerują, że dinozaury z tej grupy, oraz niektóre inne grupy teropodów pochodzą z Azji Południowo-Wschodniej, skąd rozprzestrzeniły się na inne kontynenty przez Azję Środkową i Europę.
Jest to pierwszy gatunek dinozaura z grupy teropodów znaleziony na terytorium Kirgistanu. Nowoodkrytemu gatunkowi naukowcy nadali nazwę Alpkarakush kyrgyzicus, na cześć gigantycznego mitycznego ptaka z kirgiskiego eposu „Manas”, liczącego ponad 500 tysięcy rymowanych wierszy, wpisanego na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.
Kirgistan to państwo powstałe po rozpadzie ZSRR. Leży w Azji Środkowej, sąsiaduje z Kazachstanem, Uzbekistanem, Tadżykistanem i Chinami. Ponad 93 proc. kraju zajmują góry, z czego jedna trzecia to tereny położone na wysokości powyżej 3 tys. m n.p.m. Jego stolicą jest liczący ponad milion mieszkańców Biszkek. (PAP)
Fot. pixabay.com/ilustracyjne