Seniorzy powinny unikać picia alkoholu, nawet niewielka jego ilość jest u nich szkodliwa i zwiększa ryzyko zgonu z powodu raka – wykazały badania opublikowane przez „JAMA Network Open”. Zaprzecza to dość powszechnemu przekonaniu, że niewielkie lub umiarkowane spożywanie alkoholu nie jest szkodliwe, a nawet może być korzystne dla zdrowia.
Według tzw. paradoksu francuskiego czerwone wino może chronić przed chorobą wieńcową i zawałem serca. Z obserwacji przeprowadzonych w Hiszpanii wynika jednak, że tak nie jest w przypadku chorób nowotworowych oraz osób starszych, szczególnie u tych z tzw. wielochorobowością oraz o niskim statucie społeczno-ekonomicznym. Badania te trwały 12 lat, a objęto nimi ponad 135 tys. osób w wieku co najmniej 60 lat.
Autorzy raportu przyznają, że u seniorów, którzy sięgają głównie po wino oraz spożywają je do posiłków, ryzyko zgonu z powodu raka jest nieco mniejsze. Ale to nie oznacza, że takiego powiązania nie ma. „Nie wykryliśmy niczego, co by wskazywało, że występuje jakikolwiek korzystny związek między niewielkim spożyciem alkoholu a ryzykiem zgonu” – zaznaczyła w wypowiedzi dla „New York Times” główna autorka badania, prof. Rosario Ortola z Universidad Autonoma de Madrid. Jej zdaniem alkohol zwiększa ryzyko zgonu, przede wszystkim z powodu chorób nowotworowych.
Według zaleceń amerykańskich (U.S. Dietery Guidelines) im mniejsze spożycie alkoholu, tym bardziej jest to korzystne dla zdrowia. Zaleca się, żeby kobiety od 21. roku życia spożywały nie więcej niż jeden drink dziennie, a mężczyźni – maksymalnie dwa.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przekonuje w swych zaleceniach, że nawet niewielka ilość alkoholu jest szkodliwa dla zdrowia. Jednak zaznacza, że największe szkody wyrządza często spożywanie alkoholu i w dużych ilościach.
Wpływ alkoholu na zdrowie w znacznym stopniu zależy od ogólnego stanu zdrowia. Umiarkowane spożywanie alkoholu jedynie do posiłków może być mniej szkodliwe, ponieważ jego wchłanianie jest wtedy wolniejsze i organizm lepiej może poradzić sobie z jego trawieniem. Ważny jest też styl życia, w tym przede wszystkim dieta oraz wysiłek fizyczny, na co zwraca uwagę prof. Rosario Ortola.
Z jej badań wynika, że umiarkowane spożywanie alkoholu w ilości 20-40 gramów alkoholu dziennie w przypadku mężczyzn oraz 10-20 gramów u kobiet zwiększa ogólne ryzyko zgonu, jak też ryzyko śmierci z powodu choroby nowotworowej. U osób wypijających więcej niż 40 gram alkoholu dziennie większe jest ogólne ryzyko zgony, jak też z powodu raka oraz chorób sercowo-naczyniowych. (PAP)