-Rodzina Ulmów pokazała, jak żyć miłością i pomagać innym – powiedział w Markowej arcybiskup Adam Szal podczas uroczystości dziękczynnych w pierwszą rocznicę beatyfikacji rodziny Ulmów.
Metropolita przemyski mówił w kazaniu, że droga rodziny Ulmów do świętości prowadziła przez codzienne obowiązki i zwykłe, a zarazem nadzwyczajne życie pełne miłości.
-Ich praca i wypełnianie obowiązków, mimo wielkiego wysiłku, były zgodne z Ewangelią i słowami Chrystusa. Były jak jarzmo, które było słodkie, i brzemię, które było lekkie, bo wszystko to spełniali z miłością i miłosierdziem – dodał arcybiskup Szal.
Beatyfikacja rodziny Ulmów miała miejsce 10 września 2023 roku i była pierwszą w historii Kościoła katolickiego beatyfikacją całej rodziny. Proces beatyfikacyjny trwał w sumie 20 lat. Rozpoczął się 17 września 2003 r. W lipcu 2020 r. ukończono prace nad liczącą 500 stron Positio o męczeństwie rodziny Ulmów. Następnie było ono przedmiotem oceny siedmiu historyków oraz biskupów i kardynałów, członków zwyczajnych watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Positio to opracowanie naukowe, którego celem w przypadku rodziny Ulmów było udowodnienie, że ponieśli śmierć męczeńską za wiarę w Chrystusa.
Papież Franciszek 17 grudnia 2022 r. zdecydował o beatyfikacji rodziny Ulmów, zamordowanej przez Niemców za ukrywanie żydowskich rodzin. Józef i Wiktoria Ulmowie wiosną 1944 r. zostali zadenuncjowani, prawdopodobnie przez granatowego policjanta. Niemieccy żandarmi z posterunku w Łańcucie 24 marca 1944 r. dokonali masakry w domu Ulmów. Najpierw zginęli Żydzi. Następnie na oczach dzieci Ulmów rozstrzelano Józefa i jego żonę Wiktorię, która była w siódmym miesiącu ciąży. Na końcu zabito dzieci – ośmioletnią Stanisławę, sześcioletnią Barbarę, pięcioletniego Władysława, czteroletniego Franciszka, trzyletniego Antoniego i półtoraroczną Marię. W masakrze zginęło 16 osób.
Autor: Łukasz Wacławek, PAP fot. Polskie Radio Rzeszów/archiwum