Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili w tym roku już ponad 200 nieprawdziwych odbitek stempli kontroli granicznej. Ostatnie tego typu fałszerstwa wykryto na przejściu granicznym w Korczowej.
7 września do odprawy na wyjazd z Polski zgłosiła się 31-letnia obywatelka Ukrainy. Podczas kontroli dokumentów mundurowi zakwestionowali autentyczność sześciu węgierskich odbitek stempli zamieszczonych w jej paszporcie. Strażnicy graniczni ustalili, że Ukrainka nie przekraczała granicy w dniach określonych na pieczęciach. Cudzoziemka przyznała, że za fałszywe odbitki zapłaciła na Węgrzech 600 euro. Dobrowolnie poddała się karze pozbawienia wolności w wymiarze 4 miesięcy na okres próby 1 roku.
Podobne zdarzenie miało miejsce 10 września również na przejściu granicznym w Korczowej. Tam na kierunku wjazdowym do Polski w paszporcie 19-letniej obywatelki Ukrainy, mundurowi wykryli przerobiony stempel polskiej kontroli granicznej. Kobieta przyznała się do przerobienia daty na odbitce. Dobrowolnie poddała się karze pozbawienia wolności w wymiarze 4 miesięcy na okres próby 1 roku.
Opr. J. Ślońska, fot. bieszczadzka.strazgraniczna.pl