„Sytuacja w polskim systemie prawnym jest daleka od stabilności. Prawo powinno być stałe i niezmienne, a w Polsce od lat mamy chaos” – powiedział na naszej antenie prof. dr hab. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości i wykładowca WSPiA Rzeszowskiej Szkoły Wyższej. Profesor porównał sytuację w Polsce z niemieckim systemem prawnym, gdzie kodeks karny obowiązuje nieprzerwanie od 1871 roku, mimo wielu nowelizacji. „To pokazuje, jak może wyglądać stabilność prawa. W Polsce kolejne rządy zmieniały przepisy – to nie powinno mieć miejsca” – dodał Ćwiąkalski.
Problemy w polskim wymiarze sprawiedliwości są szczególnie widoczne na przykładzie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, który na początku sierpnia zawiesił orzekanie w procesach odwoławczych. Powodem jest uchylanie wyroków przez Sąd Najwyższy. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku około 10 wyroków wydawanych przez wydział karny tego sądu zostało uchylonych przez SN z powodu niewłaściwej obsady składu sędziowskiego.
„Jeżeli prezydent nie zdecyduje się współpracować w rozwiązaniu tego problemu z obecnym rządem, obawiam się, że sąd pozostanie sparaliżowany przez kolejny rok” – dodał profesor Ćwiąkalski.
Zdaniem naszego gościa w Polsce kolejne zmiany wprowadzane przez różne ekipy rządzące prowadzą do niepewności zarówno wśród obywateli, jak i przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. „Unormowanie sytuacji w polskim prawie nie nastąpi wcześniej niż po wyborach prezydenckich i zmianie na tym stanowisku” – powiedział były minister sprawiedliwości.
Rozmawiała Małgorzata Iwanicka.
Tekst: Łukasz Wacławek, fot. wikipedia