-Sytuacja hydrologiczna w województwie podkarpackim jest stabilna – poinformował nas w niedzielę rano dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie Wojciech Czanerle. Nie ma zagrożenia powodzią.
Poziom wody w Wisłoce i Wisłoku oraz ich dopływach podniósł się do stanu średniego. Natomiast poziom wody w Sanie od Przemyśla do jego ujścia układają się w strefie stanów niskich. Nadal obowiązuje jednak ostrzeżenie hydrologiczne II stopnia związane z ewentualny spływem wód.
Z powodu opadów, w ciągu ostatniej doby ponad 60 razy interweniowali strażacy. Pompowali wodę z zalanych piwnic i udrażniali przepusty, ale też usuwali połamane konary i gałęzie drzew z dróg i linii energetycznych. Obecnie około 250 odbiorców pozbawionych jest prądu. W nocy ich liczba sięgała 5 tysięcy, ale awarie były sukcesywnie usuwane. Najwięcej było ich w powiatach krośnieńskim, sanockim i rzeszowskim.
Tekst: B.Kozłowska, fot. Polskie Radio Rzeszów